Późną nocą, w przeddzień andrzejkowej zabawy, za sprawą magicznych zdolności cioci Ilony, Kamili, Ewy, Ani, Kingi i Marzenki sala zabaw zmieniła się w trzy czarodziejskie krainy:
- krainę piernikowej Czarownicy,
- krainę cukierkowej Wróżki,
- krainę kolorowej Cyganki.

W choinkowym lesie pojawił się domek z piernika, w którym na naszych gości czekały słodkie pierniki, zaklęcia, magiczne eliksiry (miłości, zdrowia i ciemnych mocy), a w kominku bulgotał magiczny kociołek. W krainie wróżki niespodziewanie wyrosło drzewo wróżek, które spełniało wszystkie słodkie życzenia. W krainie kolorowej cyganki znalazło się miejsce dla magicznej, szklanej kuli, a z sufitu zwisały karty, pieniądze i magiczne klucze.

ZOBACZ PLAKAT

Jako pierwsze na sali zabaw pojawiły się maluchy z rodzicami. Wszystkich przywitał przewodnik po magicznej krainie - Czarodziejski Kot. Szybko rozruszaliśmy paluszki i małe nóżki i byliśmy gotowi do tańców i śpiewania. Jak przystało na andrzejkową zabawę, w takim dniu nie mogło zabraknąć wróżb i lania wosku przez wielkie, kolorowe klucze. Wspólnie próbowaliśmy magicznych dekoktów i eliksirów i wykonaliśmy własne magiczne klucze oraz czarodziejskie kleksy. Na sali pojawiła się chusta Klanza i magiczne bańki mydlane. Z twarzy naszych małych gości radosne uśmiechy nie znikały...

Po południu, jako pierwszych, do wspólnej zabawy zaprosiliśmy pierwszoklasistów ze Szkoły Podstawowej Nr 7 w Jaworznie wraz z wychowawczynią. Od razu zrobiło się kolorowo i wesoło – dzieciaki przebrane były w najdziwniejsze kostiumy. Zaczęliśmy od zabaw ruchowych i wspólnego śpiewania. W pewnym momencie zakryliśmy pierwszaki wielką chustą Klanza, a na sali zabaw pojawił się gość specjalny: Spiderman. Chusta powędrowała do góry… coż, sami zobaczcie zaskoczone miny naszych gości.

Człowiek-Pająk wytłumaczył dzieciakom, że prawdziwe bohaterstwo trwale powiązane jest z doskonałą kondycją fizyczną i mądrością – i bez dalszych wstępów podzielił wszystkich na dwie grupy, zapakował w worki… do skakania oczywiście! Doping członków obu drużyn był tak głośny, że drżały nam szyby w oknach. Potem ćwiczyliśmy koordynację i refleks skacząc przez rozłożoną na ziemi linę. Na koniec wspólnie wykonaliśmy spidermanowe maski. Nie zabrakło oczywiście wróżb, balonów, baniek mydlanych, zabaw plastycznych (każdy mógł ozdobić własny andrzejkowy magiczny klucz), kosztowania magicznych eliksirów i andrzejkowego tortu.

MyDay.pl – dzięki! Spiderman rządzi!

Późnym popołudniem spotkaliśmy się z najstarszą grupą dzieciaków. I tym razem nasze wróżki i czarowice miały pełne ręce roboty: wspólnie kapaliśmy woskiem przez magiczne klucze, próbowaliśmy tajemniczych eliksirów, robiliśmy prace plastyczne i... i oczywiście śpiewaliśmy i tańczyliśmy. Grupa naszych gości nie była duża - i tym razem jesienne choroby zebrały swoje żniwo - ale dzięki temu dzieciaki zdążyły się poznać i zaprzyjaźnić.